Część warsztatów gimnastyki słowiańskiej odbywaliśmy wspólnie – były to elementy związane z rozciąganiem ciała, np. podczas Powitania Słońca, ćwiczenia oddechowe, wszystkie zajęcia relaksacyjne i muzykoterapeutyczne. Jednak wtedy, gdy ćwiczyła tylko grupa kobieca, panowie mieli własne zajęcia w zakresie ogólnego fizycznego doskonalenia. Gimnastyka  Słowiańska dla mężczyzn od dawna była podstawą do osiągnięcia zdrowia, ale też do zdobycia umiejętności przydatnych podczas walki wręcz. Występowała pod nazwą «Żgonka» i jest zarówno bardzo dobrą formą rozgrzewki, jak i formą aktywności fizycznej budującej mięśnie, wspomagającej stawy, dobrze wpływającej na zdrowie. Dzięki systematycznemu wykonywaniu ćwiczeń uruchamiane są strumienie siły wewnętrznej, która cyrkulując płynnie w organizmie, powoduje efektywną poprawę sprawności ruchowej oraz pracę organów wewnętrznych. Zestawy ćwiczeń otrzymaliśmy wraz ze szczegółową instrukcją od poznanego rok temu, podczas spotkania online, Oleksandra Seredyiuka prowadzącego szkołę sztuki walki kozackiej w Łucku. Skupiliśmy się zdecydowanie na ćwiczeniach ogólnorozwojowych, które traktowaliśmy jako rozgrzewkę do… rozgrywek w piłce siatkowej. Bojowych sztuk walki z użyciem kijów (pałek) woleliśmy nie próbować.